Pracoholizm
Współczesny świat to ciągła pogoń za dobrą pracą, sukcesami i pieniądzem, który coraz częściej przysłania nam inne wartości. Życie człowieka to błędne koło, które kręci się wokół życia zawodowego i związanych z nim korzyści majątkowych, gdyż to one stanowią o tym, na jaki standard funkcjonowania możemy sobie pozwolić.
Należy jednak zachować zdrową równowagę pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym. Osoby, które takiego rozróżnienia nie potrafią zastosować muszą zdać sobie sprawę z tego, że powoli tracą kontrolę nad swoim życiem i popadają w bardzo niebezpieczne uzależnienie zwane powszechnie pracoholizmem.
Pracoholizm nie jest niczym innym jak chorobą osobowości, uzależnieniem od wykonywanej pracy, które nie pozwala człowiekowi prowadzić normalnego życia. Jego geneza jest bardzo zbliżona do przyczyn szeregu innych uzależnień. Osoby najbardziej narażone na pogrążenie się w nałogu pracy cechuje zbytnia ambicja i skłonność do perfekcjonizmu.
Bardzo często dorosłe życie człowieka, związane jest też bezpośrednio z doświadczeniami wyniesionymi z dzieciństwa. W sytuacji, gdy rodzice swoim zachowaniem uświadamiali nam, że największą wartością w życiu jest pieniądz, w późniejszym okresie my sami nie potrafimy zmienić tego toku myślenia. Sytuacji nie sprzyja również charakter naszej pracy.
Pracownicy dużych korporacji, gdzie wyznacznikiem naszego zaangażowania jest ilość i jakość wykonywanej pracy, często po prostu zamęczają się w trosce o utrzymanie stanowiska. Wiele osób traktuje też pracę, jako ucieczkę przed problemami życia prywatnego.
Jakie objawy mogą wskazywać na to, że jesteś ofiarą pracoholizmu?
Zobacz również:
Jeżeli tematem wszelkich twoich rozmów ze znajomymi są twoje zobowiązania zawodowe podczas gdy inne zagadnienia są dla ciebie w ogóle nieistotne to znak, że praca zawładnęła twoim życiem. Ponadto również zabieranie pracy do domu, czy przesiadywanie w niej po godzinach w celu nadrobienia wyimaginowanych zaległości może świadczyć o popadaniu w to ciężkie uzależnienie. Czerwona lampka powinna zapalić się również wówczas gdy okazuje się, że myśl o urlopie napawa nas przerażeniem, bo zwyczajnie nie wyobrażamy sobie jak moglibyśmy spożytkować tyle wolnego czasu.
Pracoholizm często rozpoczyna się bardzo niewinnie - pracujemy więcej, bo chcemy więcej zarabiać. Często jednak realizując wcześniej postawione cele, stawiamy sobie coraz to inne, trudniejsze i tak koło się zamyka. Zawsze znajdzie się coś, co zechcemy mieć a ponieważ wiąże się to często z dużymi wydatkami – musimy na to zarobić. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że są uzależnione od własnej pracy. Granica pomiędzy uzależnieniem a przepracowaniem jest bardzo cienka.
Należy bardzo uważać, żeby nagle nie okazało się, że praca, jaką wykonujemy to wszystko co mamy. Całkowicie poświęcanie się zobowiązaniom zawodowym może całkowicie zrujnować życie prywatne człowieka. Poza tym powoduje problemy zdrowotne wynikające z przemęczenia i braku snu, tak zwane wypalenie zawodowe, czy nawet depresję
Jak więc ochronić siebie i swoich bliskich przed uzależnieniem od pracy?
Najważniejsze są odpowiednie proporcje! Jeżeli uda nam się oddzielić wykonywaną pracę od życia osobistego to można powiedzieć, że osiągnęliśmy połowę sukcesu. Mądrze organizując swój czas przeznaczając go nie tylko na obowiązki zawodowe, ale również na drobne przyjemności, czy spotkania ze znajomymi możemy mieć poczucie większej kontroli nad swoim życiem.
Bardzo ważną kwestią jest też odpowiednie planowanie naszej pracy. Jeżeli zajmiemy się przede wszystkim ważnymi sprawami i odpowiednio przyłożymy się do ich wykonywania, bez ciągłego odkładania na później, to nie będziemy musieli zostawać w pracy po godzinach.
Autor:
Eliza Jakóbczyk
Źródła:
http://www.health4u.pl/nalogi/Co+powoduje+pracoholizm-845/
http://www.biomedical.pl/psychologia/pracoholizm-183.html