Syndrom DDA
DDA to osoba, która wychowała się w rodzinie, gdzie co najmniej jedno z rodziców nadużywało alkoholu. Syndrom DDA to zespół utrwalonych w osobowości schematów funkcjonowania w społeczeństwie, które powstały w wyniku obserwowania zachowań alkoholika.
Przemoc i agresja oraz wykorzystywania i zaniedbania doświadczane w dzieciństwie znacznie wpłynęły na ukształtowanie poglądu o dorosłym życiu. Z tego powodu wiele dzieci z rodzin alkoholowych samemu zaczyna pić. Bardzo ciężko jest im utrzymać stałe związki i pozytywne relacje społeczne.
Objawy
Zniekształcenia widzenia świata przez DDA powodują nieświadome interpretowanie przez nie wydarzeń aktualnych przez pryzmat bolesnych wspomnień. Utrudnia to znacznie adekwatne odnalezienie się w teraźniejszości i odcięcie się od traumatycznej przeszłości.
Lęk przed utratą kontroli
Osoby z syndromem DDA cechują się nieustanną chęcią kontroli nad otoczeniem. Świadomość, że nie mogą zapanować nad choćby drobiazgiem wywołuje w nich panikę i strach. Żeby uniknąć rozczarowań starają się zbyt emocjonalnie nie reagować na życiowe sytuacje. Jej zachowanie wynika z tego, że w dzieciństwie doświadczała przemocy, gdy alkoholik nie panował nad sobą.
Myślenie kategoriami "białe" lub "czarne"
Wobec pojawienia się problemu, DDA dostrzega tylko jedno możliwe rozwiązanie, ponieważ świat postrzega w jasnych kategoriach dobry-zły. Bardzo często uważa, że jeżeli ktoś inny proponuje alternatywną możliwość, to z pewnością się myli. W dzieciństwie wszyscy używali kategorycznych słów: zawsze i nigdy.
Lęk przed uczuciami
Osoby takie ukrycie wyrażanych uczuć stawiają ponad wszystko. Uważają je za ciężar, wstyd i oznakę słabości. Prawdopodobieństwo ujawnienia swoich emocji światu wywołuje w nich przerażenie. Jest to spowodowane przykrymi wspomnieniami związanymi z karceniem za ich okazywanie w dzieciństwie. Ogromne problemy sprawia im odprężenie i swobodna rozrywka. Często odczuwają one niepokój, gdy ludzie z ich otoczenia zbyt głośno rozmawiają lub śmieją się. Dzieci alkoholików to zazwyczaj typy samotników, które nigdy nie odważą się na okazanie radości bez wyraźnej prośby. Zabawę utożsamiają one jedynie z piciem.
Zobacz również:
Lęk przed konfliktem
Panicznie boją się one konfliktów, które uważają za łatwą drogę do przemocy, dlatego każdą możliwość pojawienia się sporu za wszelką cenę próbują uniknąć takich sytuacji. Nawet wbrew sobie dostosowują się do sytuacji, choćby kosztem swoich planów. Dla niego konflikt = fizyczna lub emocjonalna przemoc.
Pozostawanie w roli ofiary
Obawa przed konfliktem często powoduje u DDA poczucie bezradności. W rodzinie, w której się wychowało codziennością były wzajemne wrzaski i agresja. By nie doświadczyć tego w dorosłym życiu często „dorosłe dziecko” przyjmuje na siebie wszystkie „cięgi”, by następnie popaść w stan załamania z powodu niezaspokojenia swoich potrzeb.
Lęk przed porzuceniem
Nierzadko dzieci alkoholików są pozostawiane „na pastwę losu”. Gdy rodzice zmieniali swoje postawy wobec nich często musieli się dostosowywać, dlatego jako dorośli doświadczają trudności z pożegnaniami. Panicznie boja się, że już więcej nie zobaczą osoby, która wyjeżdża.
Tendencja do mylenia miłości z litością
Z lękiem przed porzuceniem (jak również ze zbytnim poczuciem odpowiedzialności) łączy się ich skłonność do nawiązywania zbyt bliskich relacji z cierpiącymi osobami. Wydaje się, że starają się oni ulepszyć i uszczęśliwić cały świat, ponieważ w dzieciństwie często stawali się powiernikami domowników.
Zbytnie poczucie odpowiedzialności
Osoby z syndromem DDA nie znają pojęcia asertywności. Nie potrafią odmawiać, każdego obdarzają troską. Często czują się odpowiedzialni za krzywdę innych i poczuwają się do obowiązku pomagania całemu światu. Wynika to z tego, że w dzieciństwie często sprawowały rolę opiekuna nad rodzeństwem bądź powiernika załamanego rodzica. DDA często czują się dla innych ciężarem. Bywa, że bezustannie przepraszają, nawet za nieswoje bądź błahe czyny. W dzieciństwie bowiem brały one na siebie winę za błędy rodziców tylko po to, by załagodzić przykre sytuacje.
Zdolność przetrwania
DDA mają poczucie, że po przeżyciu trudności dzieciństwa teraz mają obowiązek poradzenia sobie z każdą sprawą w dorosłym życiu. Uważają, że z każdą sytuacją muszą radzić sobie sami, ponieważ nie maja na kogo liczyć. Jest to spowodowane brakiem wsparcia ze strony bliskich w dzieciństwie, kiedy musieli przetrwać agresję ze strony rodzica/ów.
Jak pomóc?
Osoby cierpiące na syndrom Dorosłego Dziecka Alkoholików muszą przede wszystkim poznać samego siebie i nauczyć się kochać i akceptować swoją osobę. Muszą się przyznać się przed sobą do swoich lęków i zahamowań, by uwolnić się od wstydu i strachu.
Leczenie obejmuje terapię grupową i indywidualną, które oferują pomoc psychologiczną, terapię indywidualną oraz mitingi DDA, gdzie wykształcają się samopomocowe grupy wsparcia. Opowiadanie o własnych doświadczeniach oraz poznanie podobnych problemów innych pomaga pokonać barierę milczenia.
Ale najważniejszym etapem w leczeniu DDA jest uświadomienie sobie, że to do nich należy moc kształtowanie swojego życia.
Autor: Anna Polit