Uzależnienie od kofeiny

Poranna kawka, popołudniowe latte, cappuccino, kawa parzona, rozpuszczalna, ze śmietanką albo z mlekiem.  W zaciszu domowym bądź w miłej knajpce, w towarzystwie lub w samotności, dla relaksu czy dla towarzystwa – nieistotne - większość z nas nie potrafi się bez niej obejść.  Jednak kofeina tak jak i inne substancje potrafi silnie uzależniać.

Osoba uzależniona od kofeiny ma problemy z kontrolowaniem ilości spożywanej kawy. Pije jedną rano, kilka w ciągu dnia, nawet wieczorem. Specjaliści twierdzą, że przyjmowanie więcej niż 750 mg kofeiny (6 szklanek kawy rozpuszczalnej, bądź 3 parzone) w ciągu dnia świadczy o uzależnieniu.

Jednak kawa, podobnie jak i inne substancje uzależniające powoduje wiele efektów ubocznych. Spożywana w normalnych ilościach ma za zadanie pobudzić nasz organizm, aby lepiej sprostał oczekiwaniom nadchodzącego dnia. Nadużywanie kofeiny prowadzi do pojawienia się takich objawów jak przewlekła bezsenność, przyspieszone tętno, nadmierne pobudzenie, wzrost ciśnienia i wiele innych.

Kofeina obecna jest nie tylko w kawie, ale również w herbacie, coli, napojach energetycznych, czekoladzie, a także jogurtach czy cukierkach.

Droga do uzależnienia jest bardzo prosta i wygląda jak zwykle niewinnie. Najbardziej narażone są osoby pracujące w dużych korporacjach, które spędzają w pracy po kilkanaście godzin dziennie i cały czas muszą działać na maksymalnych obrotach. Kawa pozwala im, chociaż na chwilę pobudzić organizm i wypełnić organizm sztuczną energią, która pomaga w wykonywaniu powierzonych nam obowiązków. Ostatecznie jednak nie prowadzi to do niczego innego, jak do uzależnienia od kofeiny.

Nagłe odstawienie tej substancji przez osobę uzależnioną może okazać się bardzo trudne. Chory może odczuwać dreszcze, mieć poczucie ciągłego zmęczenia, senności, rozdrażnienia oraz silne bóle głowy, które wiążą się z przyjmowaniem środków przeciwbólowych. Aby uwolnić się od kofeinizmu zaleca się stopniowe odstawianie produktów zawierających kofeinę z powodu ryzyka wystąpienia objawów „z odstawienia”. Kawę parzoną zastępuje się rozpuszczalną, rozpuszczalną zaś bezkofeinową.

Nie ma konieczności zupełnego wyeliminowania kofeiny z diety. Może to być ograniczenie ilości napojów kofeinowych do określonych posiłków (drugie śniadanie, podwieczorek) lub też pory dnia, na przykład po przebudzeniu się.

Autor: Eliza Jakóbczyk

Źródło:
http://www.biomedical.pl/dieta-i-odzywianie/kofeina-174.html